piątek, 3 czerwca 2016

Gęsto, gęsto od emocji. Miało być radośnie i beztrosko, ale nie wyszło. Drzemią w nas - ludziach stresy z całego tygodnia. Piątek nie jest najlepszym dniem na odreagowanie, za świeże to wszystko, za wyraźne. Praca, która staje się drugim życiem, zaczyna dominować, nie jest to dobre. Trzeba oddychać powietrzem wolnym od naleciałości. Skrawek zachodzącego słońca prześwitujący przez konary drzew więcej daje niż wspomacze. W refleksach jest moc, która uspokaja, po prostu koi napięte nerwy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz