piątek, 31 marca 2023

Zdziwienie

Wiem, że muszę to napisać. Gniecie mnie od środka. Szkoła to świątynia mózgu. Pustelnia na opak. Dlaczego nauczyciele każą dzieciom wpadać w schemat, w którym sami tkwią? Dlaczego uzurpują sobie prawo do „narzucania światu swojego formatu”? Dlaczego nie zauważają, że „w świecie ducha odbywa się gwałt permanentny”. Prawdziwa wartość tkwi w szczerości odruchów, w rozbudzaniu pasji, niepokojeniu tezami…A gdyby tak zamiast spłyconego, marnego „Abba, Ojcze” porozmawiać z nimi o odrzuceniu? O potrzebie dbania o samego siebie? O nierówności i niesprawiedliwości? Za trudne…W szkole się nie uda. Tu trzeba toczyć wojenki, które narzucają inni. Smutny pan z Watykanu spogląda z tandetnych portretów na pokolenie urodzone już po jego śmierci, zdziwiony, że nie jest autorytetem. Dorośli się nie poddają, pokażą za pomocą wiersza i piosenki, że to wielki człowiek. Smutne, że nie pojmują, że dzieci też potrafią myśleć.

piątek, 3 marca 2023

Zakupy

 Flesz, strzępek rozmów, flesz. Codzienność ugłaskana, wrzucona w bylejakość. A w głowie tak wiele projekcji. Podstawione obrazy. Podstawiane. Nieustannie kreowana sztuka życia. „Oczekiwanie na coś, co może, może nigdy nie przyjść”. Otępiały naród poszukujący kompensacji w łowieniu okazji. Przerzucanie sterty niechlujnie skrojonych materiałów. Brak finezji. A gdyby tak…Jak? Wszystko już było. Wszystko?