Parkowe obserwacje. Rozmowa dwunastolatek: "I ruchała się ze ścianą". Zdjęło mnie przerażenie, a później smutek. To już po dzieciństwie? To trzeba wchodzić w piękną sferę życia, zohydzając ją u bram? I jeszcze jedna zmiana, dziewczynki nie przejmowały się obecnością dorosłych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz