sobota, 29 stycznia 2022

 Mróz. Ciemno, prawie noc (jak u Bator). Idę z synem ku ludziom, czekając na zrozumienie. Na drugim piętrze z tatą obok śpi malec, który też wyjdzie, gdy tylko rozświetli się mrok. Po co? By trwać, by móc poczuć, że „życie nie tylko po to jest, by brać”. Klejnot wspomnień. WOŚP❤️

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz